Towary: Czy korekta dobiegła końca?
Ole Hansen
Dyrektor ds. strategii rynku surowców
Podsumowanie: Towary gotowe do odbicia. "Rok metali" umacnia złoto i srebro, miedź czeka na obniżki stóp. Zboża mogą się odbudować, gaz ziemny ustabilizuje się. Złoto celuje w $2,300-$2,500/oz, wybicie miedzi może sygnalizować wzrost.
Pięć kwartałów hibernacji
Trwająca rok faza konsolidacji, następująca po gwałtownym wzroście w latach 2020-2022, podczas której indeks Bloomberg Commodity Total Return Index wzrósł ponad dwukrotnie w odpowiedzi na sprint wzrostu gospodarczego po pandemii wspieranego przez najniższe poziomy stopy procentowych, wykazuje oznaki dojrzewania. W pierwszym kwartale indeks pozostawał na niemal niezmienionym poziomie przez piąty kwartał z rzędu, ponieważ niektóre sektory pozostawały pod presją, podczas gdy inne rozkwitały. Ponieważ zbliżamy się do kwartału, w którym mogą nastąpić obniżki stóp procentowych przez główne banki centralne, na czele z Rezerwą Federalną USA i Europejskim Bankiem Centralnym, oraz pierwsza podwyżka stóp procentowych w Japonii od 2007 r., perspektywa łagodniejszego dolara i niższych kosztów finansowania w celu wsparcia wzrostu gospodarczego może okazać się bodźcem do szerokiego odbicia.
Wyłączając gaz ziemny, który w ujęciu rocznym spadł o około 25%, ceny surowców wzrosłyby o około 2,5%. Wraz z ogłoszeniem cięć produkcji przez głównych amerykańskich producentów gazu ziemnego, które zaczną zmniejszać nadwyżkę podaży w nadchodzących miesiącach, nie widzimy już, aby gaz ciągnął indeks w dół. Ponadto, potencjalne cięcia stóp procentowych wspierające wzrost, dobrze wspierany rynek ropy naftowej i wyprzedany sektor zbóż zwiększają ryzyko odbicia przed ważnym sezonem sadzenia i uprawy na półkuli północnej, zwiększając perspektywy dla wspomnianego indeksu, aby zapewnić dodatni zwrot w nadchodzących miesiącach.
Przedstawiony ETF służy wyłącznie jako inspiracja i jest jednym z kilku ETF-ów śledzących indeks Bloomberg Commodity Total Return Index.
Apetyt na złoto rośnie, pomimo wysokich realnych stóp procentowych
W naszej prognozie na pierwszy kwartał mówiliśmy o tym, że rok 2024 stanie się rokiem metali, koncentrując się między innymi na złocie, srebrze i miedzi. Jak dotąd, prognoza ta sprawdziła się w przypadku metali szlachetnych, drugiego najlepiej radzącego sobie sektora po rosnących cenach towarów konsumpcyjnych, i została zrealizowana nieco wcześniej niż przewidywano, przy utrzymujących się przeciwnościach ze strony wysokich rentowności obligacji skarbowych i zmniejszonych oczekiwań dotyczących cięć stóp procentowych w USA. Złoto nadal zdołało silnie rosnąć, osiągając nowy rekord, wspierane przez silny fizyczny popyt ze strony banków centralnych i inwestorów detalicznych w Azji. Podczas gdy część tego popytu może spowolnić w II kwartale, gdy inwestorzy dostosują się do wyższej ceny złota, perspektywa niższych kosztów finansowania może w końcu spowodować, że popyt ze strony zarządzających aktywami pieniężnymi na fundusze ETF oparte na kruszcu wzrośnie po raz pierwszy od 2022 roku.
Podtrzymujemy naszą prognozę, że w 2024 r. złoto osiągnie poziom USD 2,300 za uncję, przy czym obraz techniczny wskazuje na poziom nawet tak wysoki, jak USD 2,500. W związku z tym obniżamy naszą docelową cenę dla srebra o dwa dolary do USD 28.
Czy chińskie działania stymulacyjne ożywią metale przemysłowe?
Połączenie niższych kosztów finansowania, ponieważ stopy procentowe w końcu mają zacząć spadać, napędzając od dawna spóźniony okres uzupełniania zapasów w przemyśle, a Chiny nadal wspierają swoją osłabioną gospodarkę, może sprawić, że wybrane metale przemysłowe będą dobrze radzić sobie w nadchodzących miesiącach. Miedź, od prawie roku utrzymująca się w trendzie bocznym, pozostaje naszym ulubionym metalem przemysłowym. Wynika to z oczekiwanego, silnego popytu, jaki można było zaobserwować w Chinach w zeszłym roku, w wyniku którego zapasy utrzymywały się na poziomie zbliżonym do najniższych od wielu lat, a także ze względu na rosnące ryzyko zakłóceń podaży i spadku produkcji. Większość głównych górników boryka się z rosnącymi kosztami pracy i materiałów budowlanych, a także niższymi klasami rudy w miarę dojrzewania kopalń.
Jak wspomnieliśmy, nadal preferujemy miedź, tak zwanego "króla zielonych metali", biorąc pod uwagę jej zastosowanie w wielu aplikacjach. Pierwszą oznaką wyjścia z rocznego trendu bocznego byłoby przebicie powyżej USD 4.3 za funt miedzi High Grade i USD 9,500 za tonę w LME. Udane wybicie może, naszym zdaniem, doprowadzić do osiągnięcia nowego rekordu w dalszej części roku.